wtorek, 13 września 2016

Zabójczy wiersz

Przeglądając dzisiaj Pudelka (judge me all you wanna) natrafiłam na ten artykuł. 

I szczerze mówiąc nawet głupio jest mi napisać to, co mam zamiar napisać...
 Podoba mi się ten wiersz.


Módl się do swojego Boga,
aby pomógł ci przestać tyle
o mnie myśleć. Módl się,aby
ściągnął z ciebie tę klątwę,
którą nazywają pieszczotliwie
pożądaniem.

Nie martw się,
możesz mieć bogów cudzych
przede mną. Niech się ukłonią
i być może raczę im dać
wieczny odpoczynek.

Nie bój się Boga,
to tylko ja.
Możesz mnie dotknąć,
jeżeli nie wierzysz.

Teraz
módl się o mnie
do mnie.
                                                  Zuzanna M.




Jak czytam komentarze, to tak mi dziwnie. 
Wiersz jest jak dla mnie dobry. Mam wrażenie, że Ci sami ludzie, gdyby przeczytali go bez wiedzy o autorce, byliby pierwsi do dodawania fragmentów jako podpisy na fejsie albo insta.

Szkoda, że taka zdolna dziewczyna jest tak złym człowiekiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz