Strasznie irytuje mnie połowiczny słuch.
Jeśli nie zacznę zaraz słyszeć na lewe ucho, to zwariuję.
___________________________________________________________________________
To zaczyna być męczące. Jak tylko zagłębię się w jakimś autorze na tyle, żeby go pokochać - autor ten umiera.
Chyba czas zacząć słuchać Justina Biebera.
Terry Pratchett nie żyje.
Jakoś tak smutno.
Na Bibera nic nie działa. Czego to ludzie już nie próbowali, a zaraza jak była tak jest.
OdpowiedzUsuńSmutno. Ale i tak długo wytrzymał. I do ostatniej chwili był ze swoim światem