poniedziałek, 21 grudnia 2015

Płakłam.

Jakkolwiek źle to brzmi - miło się tego słucha.

Nie ze względu na to, że odnosi się do tragedii. Bo od tego aż się serce kraje.

Ale dlatego, że po Margaret ani żadnym innym przedstawicielu młodego pokolenia w muzyce nie spodziewałabym się takiego utworu.
Miło jest czasem usłyszeć tak wartościową rzecz.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz